Jacht Hornet 29 to nowość i premiera roku 2010. Jacht ten wyróżnia się szerokimi półpokładami komunikacyjnymi od dziobu do rufy. Ważną cechą tego jachtu jest dobra widoczność przez sterującego jak i załogę. Możliwe jest to dzięki płaskiej kabinie i obniżonym elementom wyposażenia jachtu takich jak: luki, rolki zwrotne, fały, itp. Kokpit wygodny dla 8-miu osób. Wygodna, podnoszona ławeczka na rufie umożliwia zastosowanie koła sterowego. Dla tradycjonalnych żeglarzy proponujemy standardowe rozwiązanie – jarzmo i rumpel na pawęży. Szeroka zejściówka ułatwia nam wnoszenie bagaży do jachtu. Stała cześć suwklapy wykonana jest z pleksi dzięki czemu zyskujemy dodatkowe światło w mesie. Wewnątrz jachtu Hornet 29 znajduje się obszerna mesa wysokość 184 cm, wysoki kambuz 90cm z ceramiczną płytą gazową i dwie długie kanapy 190cm. Kabiny rufowe to istne loże podzielone asymetrycznie, szerokość jednej to 120cm, a drugiej 145cm – to dopiero wygodne łoża. W przedsionkach kabin rufowych znajdują się szafy z półkami lub drążkiem na wieszaki.
Specyfikacja techniczna:
powierzchnia żagli (m2) | 40 |
długość (cm) | 870 |
szerokość (cm) | 310 |
zanurzenie min. (cm) | 35 |
zanurzenie max (cm) | 145 |
wysokość w kabinie (cm) | 184 |
ilość koi | 8 |
max załogi | 8 |
rodzaj miecza | obrotowy |
masa balastu (kg) | 900 |
moc silnika (KM) | 12 - 15 |
22 października, 2010 21:29
Pływaliśmy tą łódeczką na przełomie czerwca i lipca na północy W.J.M. Marzyłem o takim jachcie.Do mankamentów tej jednostki zaliczyłbym: 1. Luz na kole sterowym spowodowany awarią siłowników hydraulicznych i poluzowaniem śrub płetwy sterowej(po dokręceniu śrub jacht był bardziej posłuszny. 2. Utrudniony dostęp do akumulatora steru strumieniowego – żeby go doładować, trzeba było wywrócić kabinę do góry nogami i potem można było już podłączyć prostownik. Jeżeli te sprawy zostaną dopracowane a czarter będzie w przystępnej cenie – zostanę fanem HORNETA 29 I jeszcze jedno-prysznic w części rufowej.
25 grudnia, 2012 21:54
Przemili ludzie w stoczni, fachowcy. Dobra robota w bardzo rozsądnych pieniądzach co nie jest bez znaczenia, przecież. W mojej ocenie jacht dopieszczony bardziej niż delphie dla porownania. Kwestia instalacji to sprawa tego czego oczekuje przyszły armator, wiem że są Hornety z prysznicem w kibelku oraz innymi udogodnieniami. Konstruktorzy bardzo elastyczni, bez zaporowych stawek na ‚udziwnienia:)’ armatora. Moim zdaniem to najlepsza łodka produkowana w Polsce biorąc pod uwage rownież je charakterystyke, zalety hotelowe, estetyczne oraz cene. Delphie mają niestety mordercze ceny, dlatego brałbym Horneta bez zastanowienia.
17 kwietnia, 2014 18:32
Pływałem jednostką Hornet 29 o nazwie Beaujolais po Jezioraku w 2013 r. Jacht dobrze przygotowany, sprawny, uwag technicznych brak. Pomyślany funkcjonalnie, prowizorki czarterowej nie było (piszę to na podstawie 20-letniego doświadczenia, różne rzeczy już widziałem). Zadbany i przemyślany nawet bardziej niż Bełboty, jeśli ktoś wie o co chodzi : ) Jacht duży, wersja z rumplem i sterem strumieniowym, plus ten konkretny egzemplarz wyposażony ewidentnie „hotelowo” i „po warszawsku” : ) (kambuz, kabiny), co wpływa na masę, tym samym nie dla młodych amatorów wariowania i miłośników przechyłów ze świeżym patentem bo to nie ten typ; to raczej „hotel” (tutaj w pozytywnym tego słowa znaczeniu). Cenowo średnio z plusem, ale rozkłada się to na chyba dopuszczalne 8 os. W słabych wiatrach spokojny, co dość oczywiste przy tej masie i rozmiarze, jak się zachowuje w silniejszym wietrze nie wiem, bo nie było warunków, żeby sprawdzić. Mam wrażenie, że przy wprawnej ręce pójdzie ładnie i bez uwag. Nie jest to konstrukcja regatowa (przynajmniej tak dociązona wersja) co oczywiste, bardziej turystyczna w dobrym znaczeniu, chociaż dla wielu może być za duża (to nie zarzut do konstrukcji, tylko do mazurskich realiów). Spokojnie można zabrać rodzinę, dzieciaki, polecam! Konstruktorze – wkładając tonę masy w zabudowę, nie ma sensu inwestować w karbonowy maszt, to już niczego nie zmieni, szkoda pieniędzy : ) ta uwaga oczywiście z uśmiechem, bo to żadna wada, może to był jakiś egz. pokazowy : ) Ocena generalnie bardzo pozytywna, miło widzieć taką polską konstrukcję. Z tego co widzę w necie to w miarę nowa rzecz, powodzenia na rynku. Z największych mazurskich jednostek – wziąłbym ponownie, nie powoduje mieszanych uczuć jak Twister : ) Ukłony.