Twister 36 to superkomfortowy jacht dla żeglarzy przedkładających nade wszystko komfort, wygodę i szybkość pływania, którym nie przeszkadzają gabaryty jachtu. Twister 36 charakteryzuje się nowoczesnym kształtem nadbudówki, pokładu, dna, pionowa dziobnica, szeroka i otwarta rufa. Najważniejszą innowacją jest rozwiązanie problemu oporu bocznego jachtu. Nie posiada tradycyjnego miecza, ma za to dwie boczne płetwy balastowe, umownie nazwane przez konstruktora hydroskrzydłami o ciężarze 650kg każda, odlane z żeliwa ŻL-250 oraz dodatkowy balast ołowiu 500kg w dziobie.
Specyfikacja techniczna:
powierzchnia żagli (m2) | 68 |
długość (cm) | 1120 |
szerokość (cm) | 400 |
zanurzenie min. (cm) | 55 |
zanurzenie max (cm) | 65 - 75 |
ilość koi | 6 - 8 |
max załogi | 6 - 8 |
masa miecza (kg) | Powierzchnia hydroskrzydła 1,350 m² |
masa balastu (kg) | 1700 |
rodzaj silnika | stacjonarny |
moc silnika (KM) | 30 |
19 lutego, 2010 10:25
witam, zainteresowałem się tą konstrukcją, ale mam pytanie, czy Twister 36 będzie się dobrze sprawował na Adriatyku i Morzu Śródziemnym. Ma klasę B czy A, bo się jeszcze nie doczytałem? Nie wszystkie porty w Chorwacji zapewniają postój jednostką o zanurzeniu typowym ok 2 m,(pływałem Delfią 37) a jest wiele portów małych i ciekawych miejsc, gdzie jednostki z typowym kilem nie podpłyną, i tu widzę zastosowanie dla tej jednostki. Jesli znajdę czas latem tego roku, to chętnie wynajmę Twistera 36, choć na 3-4 dni, żeby go poznać i się trochę oswoić. Pozdrawiam Sławek
4 stycznia, 2013 03:53
Dla mnie to najlepszy jacht na mazurach, pod względem nutycznym, designerskim i komfortu. Oczywiscie są opinie, że krowa, że za duży niemrawy, że trudny do manewrowania, ale odnosze wrażenie że to opinie wynikające z zazdrości armatorow, małych spartańskich łódek. Takie marudzenie przypomina narzekanie własciciela Cique Ciento ze audi q7 jest trudne w parkowaniu. Jesli ktoś nie umie manewrować dużym jachtem nie powinień sie wypowiadać o jego nautyce. Osobiscie uważam że Tw36 z bow-thruster’em da sie zaparkowac w każdej dziurze. Jacht pieknie pływający w slizgu, mega wygodny, dający frajde, łączy w sobie wszystkie zalety dużego kampera i suv’a na podwoziu i napędzie porshe. Polecam!
29 stycznia, 2014 23:32
Sławek, to nie ma klasy ani A ani B. Jedynie C. Jest to wynalazek na jeziora, który z wymiarami 11 x 4 m – tylko na to się nadaje… Przykro mi, ale daleko temu do łódek z klasą…
25 sierpnia, 2015 13:27
Od wielu lat żegluję na Mazurach łódkami typu Tess 32, Maxus 33 itp. Tym razem wyczarterowałem na tydzień wymarzonego Twistera 36. Katastrofa pod każdym względem. Dryf makabryczny, reakcja na ster jak u żółwia, ciasne i niskie koje rufowe, ster strumieniowy nie był w stanie pomagać przy manewrach portowych. słyszałem wiele niepochlebnych opinii, ale zawsze myślałem – zapewne ludzie nie mieli doświadczenia i narzekają. Nie uważam się za profesjonalistę, ale doświadczenie mam i ostrzegam wszystkich – poważnie przemyślcie sobie czarter tej łajby.